Skrzyneczka na różności
Następny przedmiot z „kopalni skarbów”, na który Sławek nawet nie spojrzał. Stała pod całą sterta rzeczy w rogu pomieszczenia. Była pełna ziemi i okropnie brudna. Mnie urzekło drewno, dotknięte zębem czasu i użytkowania. Zobaczyłam jej potencjał. Postanowiłam ją dokładnie wyszorować. Nie bałam się, że jak ją mocno zmoczę to drewno się rozeschnie i popęka. Byłabym […]