Skrzynia miała przejść odświeżenie. Wyczyszczona, odrobaczona,  „podłatana”. Właścicielka skrzyni chciała żeby była zielono – żółta . Udało mi się ją namówić  żeby miała takie kolory, ale w środku. Z wakacji w Portugalii przywiozła torebkę, z której motyw bardzo się jej spodobał, ale nie była pewna czy będzie dobrze wyglądać na skrzyni i czy będzie pasował do pokoju.  Nie wszystkie elementy z torebki trafiły na skrzynię. Są na niej te elementy, które najbardziej urzekły Właścicielkę. A oto efekt.