Własność Dominiki. Niestety w oryginalnej wersji nie pasował do wnętrza, które stworzyliśmy. Jakiś czas temu dowiedziałam się o pewnych „czarodziejskich farbach” Annie Sloan,  które można położyć na lakier, politurę itp. nie czyszcząc mebla. Jaka oszczędność czasu:) Wypróbowałam. Zgodne z prawdą. Farby nie mają tak bogatej palety kolorów, ale zawsze można mieszać samemu.  Świetnie się ją przeciera, jest stworzona do malowania mebli  w stylu vintage. Moim zdaniem stołek w tej wersji wygląda delikatniej. Prosto z Prowansji 😉