Piękne sobotnie południe w ogrodzie moich Rodziców. Te wszystkie pyszności kupiła na miejscowym rynku, targu, bazarze. Co prawda to zdarzenie miało miejsce kilka ładnych lat temu( poznaje po wyglądzie mojego syna), ale wspomnienie jest wspaniałe, a owoce wierzcie mi to niebo na Ziemi.