WWW facebook Allegro Juliettedeco_Dawanda

Juliette Deco jest firmą, która powstała z potrzeby realizacji zainteresowań, gdyż ważne jest, aby robić to, co się lubi i „czuje”.

Naszą pasją jest tworzenie wnętrz, mebli i przedmiotów... więcej

Skrzynia Architektów

By |wrzesień 13th, 2013|

Sygnowana z 1979 roku(mój rocznik – ale dziwnie- jestem już vintage?!) ZAKŁADY…. Wykonana z płyty pilśniowej fornirowana. Wtedy to była robota i jaka świetna płyta. Skrzynia nieduża, zgrabna, w niedużym przedpokoju dla dużej rodziny na wiele par butów 🙂 Pan Domu zadecydował, żeby wywiercić otwory dla lepszej cyrkulacji powietrza. Miała być biała z białym środkiem […]

Błękitna Komoda

By |wrzesień 13th, 2013|

Pojechałam na spotkanie do Andrzeja od Antyków. Usłyszał od swojego syna czym się zajmuję i postanowił obdarować mnie mebelkiem na tzw. próbę. Chciał wprowadzić do swojej oferty metamorfozy mebli.  Dostałam komodę, na której miałam zaprezentować co potrafię  i jak spektakularną przemianę ona przejdzie. Jak ją zobaczyłam to szczerze – odjęło mi mowę. Dawno nie widziałam […]

Sweet Pinky

By |wrzesień 5th, 2013|

Kto czytał o Topielowym Zydelku ten wie, że został on Zydelkiem Stefy. Miałam w swoich skarbach mini taborecik, stołeczek, zydelek nazw jest sporo. Niestety przez dłuższy czas nie miałam na niego pomysłu, ale w trakcie tworzenia Zydelka Stefy, pomyślałam sobie, że jej młodsza mała siostrzyczka Nela może być smutna, że ona nie ma takiego ślicznego. […]

Zydelek topielowy

By |wrzesień 5th, 2013|

Stefa, słodka córeczka swoich rodziców uwielbia kolor fioletowy, ponieważ jest mała to niektóre wyrazy brzmią w jej języku inaczej. I tak fioletowy to u niej topielowy, a tach, tach znaczy tak, tak. To tach, tach uwielbiamy wszyscy i wszystkim wokół poprawia humor na cały dzień 🙂 Rodzice Stefy wpadli na pomysł żebym zajęła się ich […]

Świecznik z drzewa mango

By |sierpień 23rd, 2013|

Ten świecznik wypatrzyłam w jakiejś gazecie wnętrzarskiej wieki temu. Szukałam, polowałam na niego i nic. Aż pewnego dnia zupełnie przypadkiem, wypatrzyłam go w jakimś sklepie z dekoracjami.  Cena była z sufitu,  grubo przekraczająca moje zasoby finansowe. Trudno, ale nie dałam za wygraną. Chodziłam , chodziłam, chodziłam i wychodziłam. Trochę to trwało, ale świecznik osiągną cenę […]